Forum Sojuszu ŁR

Xelos

Zaczne od początku. Wszystko zaczeło się gdy poraz pierwszy koleś o niku Lugord (rzymianin) najechał namnie (wtedy wogóle nie zajmowałem się obroną)
później znowu i znowu i znowu... Nie mogłem wytrzymac, a skoro gram galami więc falanga (jednostka wojskowa) nie jest za silna. Więc wpadłem na pomysł zbudowania pułapki. Wpierw złapałem tylko jednego legioniste potem koleś się wnerwił i mówił że go odbije. Wybudowałem kolejne pułapki on przysłał 7 legionistów wszyscy zostali złapani, a teraz grozi że jeśli ja lub sojusz nie zapłacimy 750 drewna 750 gliny 750 kamienia i 500 zboża i nie uwolnie wojsk jego rozpocznie wojne z której raczej nie wyjdziemy cało. Sojusz w którym jest nazywa się DT (drink team). Ja moge uwolnic wojska z małym odszkodowaniem po 200 surków
(na odbudowe pułapek) ale okupu nie zapłace.

CZEKAM O RADĘ.

joozek

ten lugord to cienias ale z sojuszem raczej nie zadzierać podaj współrzędne to przesle ci suruwe z magazynu

Xelos

(28|154) i jak byś mógł prześlij jakieś odszkodowanie odpułapek

Gość

Więc jak z surkami?

Xelos

Więc jak będą surki czy nie (37|148) to lokalizacja Lugord

magus1

xelos t zego co widze zaatakował cię 2 razy (co za nędzny patafian)

Xelos

on mnie attakował już od dłuższgo czasu napewno więcej niż 2 razy z 6